sobota, 7 listopada 2015

technik weterynarii i szkolenie psów ze schroniska


Określenie że to TYLKO technik odniosłam do tego konkretnego przypadku. Jeżeli kogoś uraziłam to bardzo przepraszam, nie było to moją intencją.
W tym przypadku osoba ewidentnie pominęła się z powołaniem i tak jak znam wielu cudownych lekarzy weterynarii tak wiem których rzeźników unikać.

Technicy są potrzebni, są wręcz na wagę złota, ale tylko ci empatyczni i z powołaniem.
W tym konkretnym przypadku ten TYLKO technik nie będzie leczył, diagnozował, prowadził podopiecznego i jego opiekuna za rękę i doradzał, bo mógłby mocno zaszkodzić. Bez nadzoru lekarza weterynarii nie zrobi nic sam a co za tym idzie nie skrzywdzi zwierzęcia bo z takim podejściem na pewno nie pomoże.

Tak więc jeśli kogoś uraziłam przepraszam raz jeszcze a Technikom przez duże "T" dziękuję za opiekę.
W poprzednim wpisie: tresura psów było o tym więcej.

w każdym zawodzie znajdują się idioci, którzy niestety nie mają świadomości własnej głupoty Emotikon unsure mądry człowiek potrafi ich ignorować, natomiast dziwię się włascicielowi kliniki że trzyma na etacie taką tępą dzidę.

17 lat miałam psa ze schroniska - przeczytaj pies ze schroniska wychowanie . Jak go wzieliśmy miał około 4 lat z czego 2 spędzil w schronie. Był to worek kości i zapchlony niemiłosiernie ale nie azuważyliśmy ani my ani znajomi psiarze jakiegokolwiek spaczenia poza instynktem głodu .Pamiętał że został porzucony i że trzeba zjeść wszystko bo nie będzie. Chyba jej nie lubię nie znając. Każdy pies ze schroniska jest najlepszym przyjacielem tego który dał mu dom są to psy u których jest miłość bezgraniczna sama miałam dawa psy z bidula kochały bardzo znam lek wet ktorzy nie maja serca dla zwierzat -bez zadnych uczuc i empatii dla swoich pacjetow -i znam tech wet dla ktorych ten zawod to jest ich całe zycie !!! Kurcze, nie piszcie, że każdy pies ze schroniska jest najlepszym przyjacielem, że miłość takiego psa jest bezgraniczna... To wprowadzanie w błąd! Bywa bardzo różnie, dlatego trzeba to dobrze przemyśleć. Niektóre psy mogą mieć poważne problemy i wymagają dobrego prowadzenia. Nie każdy da sobie radę. Nie można oczekiwać cudów adoptując psa, szczególnie po przejściach. Człowiek adoptujący powinien być przygotowany na wiele rzeczy, m.in. na to że szkolenie psów trochę kosztuje i czasu i pieniędzy. Może być super, ale wcale nie musi.

Wszystkie psy kochają a te ze schroniska najbardziej i nie są spaczone a wręcz są bardzo mądre wszystko rozumieją, umieją słuchać i są kiochane Czyli mój kupiony pies kocha mnie mniej? Emotikon wink bzdura totalna. Jedna są kochane a inne bardzo trudne. Moja znajoma adoptowała psa z fundacji, miał być super dla dzieci. Okazało się, że ma problemy z agresją, niszczył wszystko w domu. Diagnoza lekarza - choroba psychiczna. Jedzie na prozaku. Panicznie boi się schodów, siusia w domu, właścicieli ma gdzieś. No i tak to jest. Bywa różnie. Niektóre psiaki to cudowne przylepy. Nie można uogólniać w jedną lub w drugą stronę. Kiedy ludzie nauczą się racjonalnie patrzeć na ten temat? Nie mam pojęcia... Jezeli ktoś decyduje się na psa ze schroniska, to wie na co -prawdopodobnie, i mam na myśli tych odpowiedzialnych i mądrych właścicieli, ale nie piszcie mi tu, że psy ze schroniska są spaczone, spaczeni są ludzie, którzy najpierw biorą te psy, a później nie umieją sobie z nimi poradzić. Mam mieszankę TTB ze schroniska, więc wiem o czym mówię.

W schroniskach są różne psy, najmilsze miziaki i pokręcone strachulce. Każdemu można dobrać psa. Problem w tym, że w tych wielkich schroniskach pracownicy często nie znają psów i adoptujący kieruje się tylko wyglądem psa. I druga sprawa. Kiedy adoptujemy psa ze schroniska to musimy często nauczyć go wszystkiego, tak jak szczeniaka, a ludzie o tym zapominają. Nawet nie dają mu czasu na aklimatyzację, a potem narzekają jakie to psy ze schroniska są złe.

Znam przykład psiaka który chyba miał około 9 latek został zaadoptowany . Nigdy nie widziałam takiej więzi jego pan zawsze o 18 oglądał coś w tv niekiedy jak mu się zapomniało piesek szczekał by dać mu znać na spacerach nikt nie mógł podejść do niego bo pracy
Odrazu była ochrona w postaci psa pies robił wszystko co pan chciał niesamowite było jego zachowanie nawet bardzo wyszkolone psy nie były w stanie pobić jego zachowania do Pana niestety zachorował i musiał go pan uśpić smutne ale prawdziwe

wolę mieć "spaczonego" psa niż spaczony umysł
ja moją sukę uwielbiam i nie zamieniłabym jej na rasowca - w sumie szkolenie psa przebiega wtedy tak samo nie odrzucam myśli o kupnie rasowego psa, ale nie uważam, że kundelki są gorsze - fakt, kryją wiele niespodzianek, bo nie wiadomo wiele o ich historii, ale wkładając dużo pracy i jeszcze więcej serca ma się i tak wspaniałego towarzysza - wyszkolisz dobrze towarzysza psa na lekcjach szkolenia psa we wrocławiu

Mój spaczony Kosmita. Też uwielbiam , też bym nie zamieniła na najpiękniejszego rasowca. Różne psy są w schroniskach. Ja jestem zdania takiego, że każdy ma takiego psa, jakiego potrzebuje na dany etap życia. Mam zakręconego Kosmitka i gdyby nie on to pewnie skończyłoby się u mnie wielką depresją. Nie planowalam takiego młodzika, ba nie planowałam psa. Samo wyszło Emotikon smile Potrzebowaliśmy siebie, on domu, ja jego radości i pozytywnej energii. Tragedią jest to ,że taka pani pracuje ze zwierzętami, to właśnie ona powinna być jedną z osób zachęcających do adopcji - a po adopcji na szkolenie psów we wrocławiu.

ta dyskusja przeradza się w kłótnie.! Powiem, raczej napisze, że owszem pieski są różne... jak my! Nie oznacza to jednak, żeby zniechęcać do adopcji..! Mój piesek wrocil raz z adopcji..niby alergia...to pudel zaznaczę. Zaryzykowałam biorąc..! Każdy ryzykuje, bo to przecież obcy piesek.! Powód oddania był chyba inny,dd bo okazało się, że Sika i to drugie w domu. Matko kochana to był normalnie koszmar w ilości. Moglam go oddac i spokoj. O nie...! Nigdy bym nie zrobila tego co zrobili poprzednicy. Dziś po dwóch i pół miesiącach zapomniałam co to znaczy mieć problem z psem. Praca czyni cuda. Schronisko to nie przedszkole dla psów - sprawdź zatem ofertę szkolenie psów wrocław . Tam nikt nie pieści się nad zwierzętami. Czas robi swoje. Ciekawe jakim wyszedłby człowiek z miejsca, które miało być niby schronieniem..a tak naprawdę jest koszmarem i więzieniem dla niewinnych istot. Jedyny winny to CZŁOWIEK!

My mamy psa z adopcji, od tygodnia ma dom, wcześniej tułaczka i bezdomność, co było wcześniej, nie wiadomo. Tyle, że ją dobrzy ludzie złapali i uratowali. W domu zdarzy jej się sikać, wyżera nam z kosza na śmieci, rozrabia, trochę zmartwień jest, ale w życiu bym jej nie oddała. Bo jest spaczona, skaleczona? A kto jej taki los zgotował?
Rozumiem, jak ktoś chce kupić psa z hodowli, czemu nie. Ja też takiego psiaka planuję. Ale nie skreślajmy też adopcyjniaków. Bo to też świetna psiaki.
Ludzi jakoś z problemami przyjmujemy, opiekujemy się nimi, przejmujemy. A jak już pies ma problemy, to sam staje się problemem... jak masz z psem problemy to idź do szkoły dla psów: szkoła dla psów wrocław

Jeśli to możliwe za każdym razem reaguj. Nasika weź ja w to miejsce i spytaj zdecydowanie co to jest? co zrobilaś, następnie szybko za drzwi i powiedz Tu!. Ale to musi być powtarzane za każdym razem. Ja parę dni tak robilam. Broń Boże nie bić..! nie wkładać nosa jak to mają niektórzy w zwyczaju. To samo że śmieciami zdecydowanym tonem Nie wolno..! Pomoże ...! To jest krótki czas tydzień, więc ona ma jeszcze nawyki schroniskowe, tam pieski załatwiają potrzeby przysłowiowo pod siebie..więc nie będą w domu takie jak chcemy. Musimy im pomóc przypomnieć co znaczy dom i nierzadko nauczyć niektórych zachowań na nowo. Duży wpływ ma też to, ile czasu piesek przebywał w schronisku. Im dłużej tym więcej pracy nas czeka. Pozdrawiam i życzę Wam pięknych, długich i szczęśliwych lat razem...Emotikon smile

Tresura psów - Szkolenie psów jako zawód

Dzis po maturze z chemii usłyszałam takie madre słowa od dziewczyny - technika weterynarii pracującego w klinice wet. : "psy ze schroniska sa spaczone, nie polecam ich do adopcji."

"Tresura psow ? Kazdy glupi to umie".

Myślałam że dowiem się czegoś mądrego od dziewczyny która ma juz jakies doświadczenie, ponieważ widzę siebie w przyszłości w roli weterynarza... jednak nigdy w zyciu nie chciałabym leczyc swojego "spaczonego psa" u takiego weta!


NIE powinnam generalizować a nawet i nie chcę ale ....niejednokrotnie wyłania się "prawdziwy" obraz ludzi związanych ze sztuką weterynaryjną .Pozostaje POGRATULOWAĆ takim powołania i empatii. Warto zastanowić do kogo zaprowadzamy nasze chore psy i komu płacimy nasze ciężko zarobione pieniądze .


Jestem na kierunku technik weterynarii i szczerze mowiąc niektore osoby wykladajace przedmioty u mnie w szkole tez maja takie podejscie.. Ba nawet bardziej szokujace Emotikon frown dodam iz z wyksztalcenia sa oni weterynarzami.

Czy szkoleniem psów można się zajmować jako technik weterynarii?


nikt mi nie wmówi takich bredni.. miałam już wiele psiaków, obecnie mam maltańczyka i dwa haszczaki z czego Ozzi jest z adopcji, cała trójka jest kochana, ale Ozzi nie opuszcza mnie na krok, jest moim najwierniejszym przyjacielem, moim dajmonem (o ile ktoś w to wierzy), te psy wiele przeszły a nas uważają za drugą szansę od losu. Pomimo mojego młodego wieku zagłębiam się jak najbardziej w pomoc zwierzętom, bo wiem, że są tego warte! Dla psiaków nie liczy się czy jesteśmy bogaci czy biedni, czy mamy dach nad głową, czy jesteśmy zdrowi czy chorzy, one nas NIGDY nie opuszczą, a ludzie? Ludzie to bestie! I nikt kto nie miał psa ze schroniska nie wie jak on potrafi być oddany człowiekowi, jak potrafi darzyć nas miłością, wdzięcznością..

Technik wet to nie instruktor szkolenia psów ani tresury psów


Psy ze schroniska są bardzo często po traumatycznych przejściach, u odpowiedzialnego opiekuna rozkwitają. Wiem, bo mam takiego psiaczka.


Technik wet. to nie jest super wykształcona osoba po studiach. To bodajże 2letnia szkoła pomaturalna. Nie musi być jakiś super poziom. Technik wet. to nie weterynarz, a w pewnym sensie jedynie jego pomagier co umie zastrzyk zrobić i tyle.


Znam kilku fantastycznych techników weterynarii. To dziewczyny z ogromną wiedzą i empatią zarówno dla zwierząt, jak i ich opiekunów. Nie można wrzucać wszystkich do jednego worka - zobacz ile kosztuje tresura psów


No tak... na szczęście to nie jest prawdziwy weterynarz. - Jednak wolałabym, żeby nawet taki technik wet. nie zajmował się moim piesem, który jest po poważnych przejściach, z adopcji.

"technik" to stwierdzenie nie na miejscu. Obecnie technicy są wręcz niezbędni w przychodniach i odwalaja kawał dobrej roboty jeśli chodzi o szkolenie psów . Gdy zostawiacie w klinice psa to zwykle technik się nim opiekuje, czuwa w nocy, dogląda, zmienia opatrunki i kroplowki, sprząta wymioty i rzadkie kupki. Głaszcze, mówi do psa i karmi. Prawda jest taka ze zależy od weterynarza ile zaufania powierzy technikowi i ile rzeczy pozwoli mu robić. Znam techników którzy długo już pracują - po godzinach robią szkolenie psów  i sami robią np kastracje gdy wet jest w terenie.


Właśnie dlatego, że robią wszystko a w gruncie rzeczy praktycznie nic nie mogą bez poparcia weta, powoduje,że mają kompleks i się frustrują. Aczkolwiek właściwie to nie o tym jest dyskusja tylko o kimś kto ma jakiś zawód a wykazuje się takim brakiem wiedzy :l
Cóż znam więcej lekarzy z takim podejściem niż techników. Nie raz technik ma o wiele większą wiedzę niż lekarz bo technikom się chce a wetom nie  poza tym instruktor szkolenia psów wie jak nauczyć psa żeby nie szczekał -  ja kończę właśnie pielęgniarstwo zwierząt i to co sobą prezentowali niektórzy weterynarze to zgroza.

Ale o wyksztalceniu wielu tutaj się wypowiedziało , niestety . Wykształacenie bardzo często nie idzie w parze z kompetencją i empatią , to dwie rózne kwsestie .Tech wet jest osobą jak dla mnie również wykształconą pomimo braku studiów ,To osoba która wykonuje bardzo duuużo WAŻNYCH czynności przy psie , asystuje przy zabiegach operacyjnych też ! kompetencja tej osoby nie kończy się tylko na wkłuciach dozylnych czy domięśniowych -to szereg zlozonych odpowiedzialnych czynności . Osobiście zyczyłabym sobie i zależy mi na tym aby przy moim chorym psie była osoba z wiedzą i dużą praktyką , stażem weterynaryjnym .Lek wet + technik wet ma tworzyć dobry duet -to dwie osoby zależne od siebie . tylko wtedy ma sens dobro i zdrowie naszych chorych psów.Dla takich tech wet jestem pełna szacunku . Tacy jesteście bardzo potrzebni .


piątek, 24 lipca 2015

Nauka czystości szczeniaka

  • chwal psa miłym głosem gdy robi siku na trawniku przed domem
  • sekundę po skończonym siku daj psu smakołyk (wystarczy malutki kawałek)
  • daj psu pod drzwiami wyjściowymi matę higieniczną do sikania, z czasem gdy pies będzie tam chodził Ty to wyłapiesz i wtedy z nim wyjdziesz. pies dzieki szukaniu miejsca przy drzwiach na siku da Ci znać, że to już pora na spacer
  • trzymaj się regularnych godzin spacerów, to pozwala ustabilizować organizm psa
  • nie oczekuj że 3miesieczny szczeniak załatwiać się bedzie zawsze perfekcyjnie tam gdzie trzeba
  • bądź cierpliwy, spokojnie ucz psa dobrego zachowania
  • nie karć psa za złe zachowanie - poprostu przerwij sikanie łapiąc psa i zaprowadź w odpowiednie miejsce, to wystarczy, nic wiecej nie potrzeba.

jak karmić szczeniaka rasy York?


Karmienie szczeniaków Yorków nie jest trudne, w sumie to prawie jest identyczne jak żywienie innych ras psów. Prawidłowe karmienie szczeniaka yorka zakłada kupno dobrej karmy dla psów - najlepiej kup karmę firmy acana lub taste of wild. Dzięki tym karmom Twój york dostanie wszystkie składniki odżywcze w pożywieniu.

Jak York jest młody to możesz go karmić częściej niż raz dziennie - jak często trzeba karmić szczeniaka yorka ? Najlepiej 5razy dziennie - albo możesz też zrobić tak, że karmę będziesz dawać psu w formie nagrody za dobre zachowanie psa.

Trzeba też dać psu coś do gryzienia naturalne gryzaki dla szczeniaków yorka to najlepsza forma zajęcia wolnego czasu psa - gdy pies nie ma co robić to daj mu gryzaki z suszonej skóry czy inne suszone gryzaki wieprzowe lub wołowe i niech pies je sobie gryzie.
Twój York może nie chcesz gryźć gumowych zabawek czy sznurków - lepiej dawać mu coś naturalnego do jedzenia i gryzienia.


Prawidłowe karmienie i żywienie Yorka nie jest trudne, bo mamy w obecnych czasach wybór bardzo szeroki specjalistycznych karm suchych dla psów, gorzej gdybyś dawał psu słabe jakościowo jedzenie lub sam psu gotował, wtedy łatwo zniszczyć zdrowie psa.

piątek, 3 lipca 2015

czy kupować drugiego psa? oto jest pytanie?

  • Jesli stac Cie na zakup drugiego psa, jego utrzymanie- mowa o weterynarzu to osobiscie dokonalbym zakupu. W nl faktycznie dziwni wlasciciele...
  • Jeśli chodzi o wydatki to z tym nie będzie problemu za jakieś pół roku. Widzę ile wydaję na Popcie i nie są to zawrotne sumy. Bardziej mnie martwi logistyka na trasie Holandia-Polska. Gdyby nie to to już dawno bym podjęła decyzję.
  • Jesli bedziesz jezdzila busem to nie problem, a w samolocie mysle, ze tez mozna wziasc 2psiaki. Niewiem czy mozna je spakowac w jeden transporter
  • Chyba Pani Poppcię w dzieciństwie za bardzo zsocjalizowałam z innymi psiakami Emotikon tongue Dobrze,że zastanawia się Pani tylko nad drugim psem. Część nabywców moich szczeniąt mówi, że tak reagują jeszcze na dzieci .Wtedy byłby wiekszy problem. Na poważnie, to ostatnio naprawdę sporo ludzi decyduje się na drugiego psa. Pani jest w tej komfortowej sytuacji, że Poppi też z tego byłaby zadowolona.
  • Oj chyba faktycznie za bardzo Emotikon grin to co się działo jak byłam w Polsce to istne szaleństwo. Latała, szalała i zaczepiała ale i Misiek był prze szczęśliwy z tego powodu. Dzieci też lubi ale do tanga trzeba dwojga także będzie musiała poczekać Emotikon smile Ja rozważam decyzję nie z powodu mojej chęci posiadania drugiego psiaka co bardziej właśnie chodzi mi o Popcię bo mi jej zwyczajnie szkoda jak tak sama ze mną siedzi a na spacerkach właściciele nie dają się pobawić psiakom Emotikon frown
  • samolot to nie problem Emotikon smile Można z dwójką latać Emotikon smile I rzeczywiście, moim było dużo raźniej jak były we dwójkę, potem trójkę, czwórkę Emotikon grin Maltańczyki kochają towarzystwo innych maltańczyków
  • My podrozowalismy z psem autem, ale to też zależy. , gdzie mieszkasz w Polsce. Pies prawie cały czas spał. A na zakup zdecydowałabym się w Holandii i troszkę dziwię się, że masz problem w kontaktach z innymi psami nl. Mieszkałam tam długo I wręcz było odwrotnie- ludzie lepiej nastawieni do zwierząt, często mój bawił się z innymi psiakami z okolicy.    

czwartek, 2 lipca 2015

Szkolenie psów Wroclaw - nowoczesne i skuteczne szkolenie psa we Wrocław...

Szkolenie psów - zobacz krótki filmik


Chyba to tylko zajawka, ale takie szkolenie psów lubię - zobacz ten film wrocław szkolenie psów

Zapisy poprzez stronę podaną na filmie, obejrzyj filmik do końca, masz tam odnośnik do strony, która zajmuje się szkoleniem psów. Zobaczysz że szybko psa nauczysz nowych komend i jego kłopotliwe zachowanie zmieni się na lepsze.
Szkolenie psów jest w całym Wrocławiu, nie martw się że mieszkasz gdzieś z dala od centrum Wrocławia.

czwartek, 25 czerwca 2015

Chihuahua

Zobacz jak szkolić psa chihuahua? W tym artykule na temat szkolenia psów chihuahua przeczytasz o tym jak postępować z psem tej rasy aby był Ci posłuszny.
Gdy masz psa cziłała i chcesz go szkolić to zacznij od nauki siadania na komendę, albo nauczyć psa targetowania, czyli dotykanie nosem jakiegoś przedmiotu na komendę, to będzie najprostsza rzecz jaką możesz nauczyć psa.

Dużo w trakcie szkolenia psów chihuahua trzeba mieć cierpliwości - bądź cierpliwy i szkol psa delikatnie, rób treningi 3razy dziennie po 20minut. Zobacz że efekty się pojawią z czasem.

kastracja farmakologiczna psa

Kochani dzis weterynarz na wizycie zaproponował mi zamiast kastracji dać pieskowi czip pod skórę ... Może już jakiś wasz piesek ma to i jak po tym się zachowuje ? ... Jestem ciekawa opini bo podobno jest to dużo lepsze i nie trzeba żadnego zabiegu wykonywać podaję się to gdzieś przy łopatce tak jak zwykły czip i ma to działać rok ...
  • Kastracja chemiczna jest stworzona głównie po to, by zobaczyć jak po kastracji zachowuje się pies, lub dla reproduktorów w hodowlach które muszą mieć przerwę. Jest za droga, by co roku ją powtarzać... Zabieg i po sprawie, chyba że pies może źle zareagować na narkozę i jest realne niebezpieczeństwo.
  • Chemiczna powoduje ze pies jest bezplodny ale jak z popędem i samczymi zachowaniami to nie wiem
  • Aś - chemiczna działa tak samo jak tradycyjna, ale jest okresowa, droga, i niekoniecznie zdrowa jeśli wciąż się psu hormony wypłukuje
  • Mam Labradora który ma 5 lat wykastrowany został gdy miał 14mies. Nie przytył dalej jest aktywny. Karmę ma wciąż ta samą. Ale przynajmniej teraz nie sika co chwile tylko raz a porządnie i nie skupia się taka wachaniu moczu innych psów co mnie obrzydzało to mlaskanie bleeeee
  • to zależy od psa, każdy pies się zachowuje inaczej, tak jak w przypadku kastracji. znajomi mają psa z implantem, w ich przypadku się sprawdził, pies przestał uciekać za sukami. oni teraz będą kastrowac.
  • Chyba zdecyduję się na tego czipa zobaczę jak to będzie , bo po kastracji dużo słyszałam że pieski tyją trzeba karme zmienić i są takie ospałe mniej życia w nich jest , a mój ma 8 lat a zachowuje się jak szczeniaczek ciągle by się bawił i to jest piękne     

pies leży i trzęsie się przez sen - co to może być?

Co sie temu psiakowi wyprawia, ja juz nie wiem. Bawilysmy sie chyba z godzine, szarpala swoja zabawke, skakala po calym domu. Calowala, przytulala. Szczekala nawet na jakies niewidzialne duchy Nie nagle ale przestala sie bawic, wypila milion litrow wody i skulila sie spac. Teraz lezy i sie trzesie przez sen juz dluzsza chwile. Glaskam ja i przytulam, na chwile przestaje... Zaraz znowu... Czy to jakis szantaz emocjonalny ? ;p Czy moze zajzec do weta?

  • Moja labka po dużym wysiłku dyszy przez sen i czasami się trzesie.Więc chyba nie ma strachu.
  • ja juz jej ta temperature nawet zmierzylam Emotikon grin boze co ze mnie za matka przewrazliwiona bedzie Emotikon grin
  • oże ma urojoną ciążę, moja właśnie to przechodzi i te objawy by się po części zgadzały.. Najlepiej iść do weta, my też myśleliśmy, że to jakieś chwilowe, dziwne zachowanie, a jednak okazało się coś innego.
  • nie mozliwe bo zabawki mamy raczej szmaciane, wiec nawet jakby polkla kawalek sznurka to szybko by sie strawilo, a druga rzecz to ze na szczescie nic nie zjadla bo bym zauwazyla ubytek w zabawce Emotikon wink ale dziekuje za podpowiedz.
  • Urojona ciąża... dawno nie miala cieczki... Emotikon grin bylysmy wczoraj u weterynarza bo sie kleszczysko napatoczylo a sama nie chcialam wyciagac, to jeszcze dostalysmy cos na siersc... dwa tygodnie temu tez bylysmy bo kleszcz;p rany julek ... zas by przyszlo teraz isc no bo nie wiadomo co to sie robi jej a szkoda tak patrzec. Jak nie spi to normalnie jest ale jak przysypia no to sie trzepie jak galareta ja nie wiem
  • Może coś jej się śni? Nwm, mój Bert często kiedyś miał sny i wtedy przebierał łapami, szczekał, trząsł się... A wodę może wypiła, bo się zmęczyła? Nie ma temp?
  • Wszystko z nią w porządku.Wyszalała się,wypiła dużo wody prawidłowo po zmęczeniu i zasnęła. I śpi snem mocnym śni jej się coś wtedy psy trzęsą się przebierają łapkami i nawet pipiskują.Proszę ją nie dotykać bo przeszkadza pani jej w spaniu Emotikon smile
  • To jest faza rem... Nic jej nie jest. Haha, weterynarz tu absolutnie nie potrzebny. Jak pies szczeka, powarkuje albo biega przez sen to dokładnie to samo! W fazie rem psiak zapamiętuje dane przeżycia. Tylko jej nie budzić broń boże, bo po wysiłku musi pożądnie odespać, a głaskanie jej przeszkadza.      

o psach za dużo nie wiem dlatego piszę tu o poradę

Jestem kociarą i znam się na kotach, o psach za dużo nie wiem dlatego piszę tu o poradę. Jestem zaledwie na kilka dni w domu rodzinnym na wsi i jest tutaj takie maleństwo widoczne na zdjęciu. Ma 2 miesiące. Za dużo nie mogę zdziałać ale chciałabym chociaż trochę o niego zadbać. Jaka jest profilaktyka dla takiego psiaka? Jakieś szczepienia, odrobaczanie? Czy jest opcja podania tabletek samemu? Z wetem tutaj ciężko. Dlatego pomyslałam, że mogłabym kupić i kolejnym razem jak będę w domu sama o to zadbać.

Myślę że jednak powinnaś znaleźć jakiegoś weterynarza, bo malucha trzeba zbadać i zaszczepić. Odrobaczyć możesz sama ale preparaty na pasożyty też dostaniesz tylko w lecznicy. Emotikon smile

wtorek, 31 marca 2015

CANE CORSO ITALIANO - szkolenie psów

 CANE CORSO ITALIANO

Psy rasy Cane Corso Italiano mają to do siebie, że u wielu osób budzą grozę - ludzie się ich boją.
 Wynika to z ich groźnego wyglądu - nie koniecznie jednak są one agresywne - bywa tak, że Cane Corso są przyjazne i nie chcą ludzi atakować.

Musisz też wiedzieć, że żywienie psów cane corso jest bardzo istotne - przeczytaj czym karmić cane corso
Poza tym gdy zdecydujesz się na cane corso w domu, to uważaj trochę na jego instynkt terytorialny - ten pies potrafi bronić nawet swojego miejsca na plaży gdy poleży na nim dłużej niż 5minut. Także instynkt terytorialny u cane corso szybko się odzywa - musisz być tego świadomy. To nie pies dla każdego - dobrze się zastanów zanim kupisz sobie takiego psa albo zanim go zaadoptujesz.

Szczeniaki cane corso - wychowanie i szkolenie

I najważniejsza rzecz to wychowanie szczeniaka cane corso - na tym się musisz skupić i nie wolno Ci o tym zapomnieć - to bardzo ważne aby szkolić szczeniaki cane corso - trzeba być dla nich delikatnym bo to młode psy - jednak muszą się one przyzwyczaić do obcych ludzi, do obcych psów i do tego, że ludzie się nimi zajmują i poddają je zabiegom pielęgnacyjnym, czy też poddawać się powinny temu, że ktoś je czasem gdzieś za pomocą smyczy ciągnie, albo że ktoś je łapie za łapy,ogon,uszy itd itp


Film o cane corso: cane corso
 

czwartek, 15 stycznia 2015

Szkolenie psów Zielona Góra Nowoczesna tresura psów

Szkolenie psów Zielona Góra Nowoczesna tresura psów: Szkolenie psów Zielona Góra Nowoczesna tresura psów w Zielonej Górze z dojazdem do klienta. Zamów wizytę doświadczonego tresera psów w Domu.

Szkolenie psów Zielona Góra



Na wspomnianej wcześniej stronie znajdziesz informacje o tym gdzie i jak się można zapisać na szkolenie psów w Zielonej Górze

Tresura psów Zielona Góra.



Zadzwoń i zapisz się na chociaż jedną lekcję szkolenia psa w Zielonej Górze pod okiem trenera ze szkoły szkolenia psów Doberman. Zobaczysz jak Twój pies się szybko stanie posłuszny.



Szkolenie Psów Lubuskie

.

wejdź na stronę: www.szkola-doberman.pl


Zapisać na szkolenie możesz psa który jest bardzo młody - nawet 2-3miesięczny szczeniak dobrze jakby przyszedł na lekcje, bo wtedy można się zająć jego socjalizacją, aby nauczył się dobrze zachowywać przy obcych ludziach i przy innych psach. Zapisz psa na szkolenie tez nawet wtedy gdy adoptowałeś dorosłego psa - bo to starodawne przesądy że dorosłego psa nie można szkolić - nawet psy w wieku 12lat szybko się uczyły nowych komend i nowych zachowań gdy były w tej szkole dla psów - także nie szukaj wymówek ani nie czekaj aż pies będzie się bardzo źle zachowywał tylko idź na chociaż jedną lekcję szkolenia psa i zobaczysz jak szybko pies się zmieni. Szkolenie psa nie jest trudne, gdy poznasz techniki nowoczesnego szkolenia psów. W pierwszej linijce tego artykułu masz link do strony zajmującej się szkoleniem psów w Zielonej Górze i adres strony jest też widoczny na obrazku.