Adopcja psa rasy bullterier
od bardzo długiego czasu zastanawiam się nad kupnem lub adopcją bullteriera ;) byłby to mój pierwszy bullterier , ale wychowywałam się z pitbullem i 2 amstaffami , bardzo dużo czytałam o tej rasie i zdaję sobie sprawę z tego jaka to jest rasa i odpowiedzialność. natknął się może ktoś z Was na ogłoszenia o bulterierach do adopcji ? albo jaką hodowle polecacie ? jaki był by mniej więcej koszt psa bulteriera? ponieważ nie zależy mi na psie wystawowym. Psiak mieszkał by w domu z ogrodem i ogrodzoną posesją gdzie pod okiem domowników mógł by szaleć z suczką labradora + 2-3 razy dziennie spacer , teraz z moim psem wygląda to tak ze rano 20-30 minutowy spacer i wieczorem ok 8 km spacer + obok mojego domu jest łąka gdzie psiak mógł by się spokojnie wybiegać i wyszaleć.Wychowanie i tresura bullteriera
Witam serdecznie bullteriero - maniacy! Mam do Was pytanie odnośnie zachowania Waszych bullterierów w stosunku do innych psów. To prawda, że dla ludzi są 'do rany przyłóż', a dla innych zwierząt niekoniecznie, czy mit? Zakup bullteriera planuję dopiero za rok, może półtora, ale niezbędne info o tej rasie muszę przyswajać już teraz. Pytam o kontakt bullterierów z innymi psami, gdyż mam w domu kilka buldogów angielskich i zastanawiam się, czy dobra socjalizacja w tej sytuacji wystarczy. Przeczytaj: zachowanie bulterierów do innych psów Mój Maniek ma 10mcy i kocha dosłownie kocha wszystkie psy, bez znaczenia czy mikro czy makro. Pieski są dla niego całym światem do tego stopnia ze jak pies obcy warczy na niego i nie chce się bawić to mój wariat też się cieszy,acha ogonem i morda się śmieje.Moje bulteriery chcą się bawić z każdym psem .... Ale też potrafią pokazać ze coś im się nie podoba... jedyne co to samiec ma świra na punkcie wody, nie wypuści żadnego psa do jezioro , rzeki itp. Mój pierwszy bulterier nie tolerował żadnego obcego psiego białka, do wszystkich psów startował z zębami nawet jak już był bardzo chory. Był socjalizowany jak należy a i tak pewnego pięknego dnia w okolicy ukończenia 2 lat przestał być kumplem dla pobratymców. Obecny różnie, jedne psy wyraźnie zaczepia, inne są obojętne, są też nielubiane. Chyba nie ma reguły, kwestia osobnicza plus socjalizacja i dobre szkolenie bulteriera. jeśli to będzie szczenie to raczej kwestia buldogów czy je zaakceptują bo jako młodzik to będzie raczej naturalny stan rzeczy dla niego więc jeśli przybędzie do domu ze "starszyzną" to jest duże prawdopodobieństwo że starszyzna potraktuje go jako szczenie czyli nie będzie zgrzytów a on uzna ich wyższość jako szczenie. Oczywiście sytuacja może się zmienić jak dorośnie. Wtedy może być potrzebne profesjonalne szkolenie psów bulterier A co do zachowania bulterierów sporo zależy nasza np chodzi na spacery z innymi bulterierami i jest ok, a z kolei druga widziała tylko domowników i inne nasze psy i nigdy spięć nie było a jak wyszła do parku i zobaczyła pierwszy raz obcego psa to chciała go zjeść. przeczytaj także: gdy pies się boi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz